Czego dowiedzieliśmy się w czasie pandemii?

Dwa lata po wybuchu pandemii nadszedł moment, aby zastanowić się nad tym, czego nauczyliśmy się w tym trudnym czasie.

Co doświadczenie pandemii mówi o ludziach, gospodarkach i społeczeństwach? Niniejszy raport przedstawia kilka refleksji, które wynikają z naszych badań prowadzonych w tym czasie dla firm i rządów na całym świecie. Formułując te refleksje, staraliśmy się wydobyć zarówno to, co ujawniła pandemia, jak i to, co ukryła.


Zdolność do adaptacji

W tej chwili życie, społeczeństwo i biznes trwają, choć często inaczej niż wcześniej. Np. z badań Ipsos wynika, że aż 43 proc. osób na świecie częściej niż przed pandemią dokonuje zakupów przez Internet. Wiele gospodarek radzi sobie lepiej, niż sugerowały wstępne prognozy. Musimy jednak być ostrożni, aby zbyt pochopnie nie prognozować trwałych zmian. Droga do "nowej normalności" będzie bardziej stopniowa i mniej dramatyczna, niż moglibyśmy się spodziewać.


Zdrowie psychiczne

Pandemia nie tylko zagroziła naszemu zdrowiu fizycznemu, ale także miała głęboki wpływ na nasze samopoczucie psychiczne. Wiele osób twierdzi, że ich osobista sytuacja zdrowotna pogorszyła się i że po raz pierwszy doświadczają problemów ze zdrowiem psychicznym. Aż  8 na 10 osób na świecie uważa,  ze ich zdrowie psychicznie jest równie ważne jak fizyczne. Pełny zakres i długoterminowe implikacje tego zajmą trochę czasu, zanim staną się widoczne, ale inwestycje w usługi w zakresie zdrowia psychicznego to nadal tylko niewielki ułamek ogólnych wydatków na zdrowie. Ta sytuacja powinna się zmienić, jeśli społeczeństwa mają odpowiednio reagować na pojawiające się potrzeby zdrowotne.


Nieprzewidywalność

Okazuje się, że jest wiele rzeczy, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Chociażby gospodarka jest jedną z tych sfer, co do przyszłości których nie możemy być w 100 proc. pewni. Początkowe prognozy, że nastąpi silne ożywienie, zostały ostudzone na początku 2022 r. przez obawy o inflację i niepewność geopolityczną. W tych nieprzewidywalnych czasach rekomendujemy zatem nie tyle prognozowanie, co budowanie scenariuszy.


Nierówności

Pandemia pozostawiła nas ze wszystkimi naszymi starymi problemami - i dodała kilka nowych. Pogłębiło to istniejące nierówności i dysproporcje między grupami wiekowymi, płciami, osobami o różnym pochodzeniu etnicznym, miejscami na świecie. Być może nigdy nie były one tak widoczne jak dzisiaj.


Spadek liczby ludności

Pandemia zmodyfikowała wskaźniki urodzeń, ale nie w taki sposób, o jakim spekulowali komentatorzy na samym początku. Niepewność jutra spowodowała, że wiele osób opóźniło decyzję o posiadaniu dzieci, przyspieszając istniejące wcześniej zjawisko spadku populacji. W ciągu ostatniego roku Polska doświadczyła aż 25% spadku liczby nowych urodzeń, a wstępne dane z wielu innych krajów europejskich pokazują również przyspieszające spadki. 


Różnice pomiędzy krajami, kulturami i społecznościami

Raz po raz nasze badania pokazują ogromne różnice w perspektywach poszczególnych krajów, nawet między pozornie podobnymi bliskimi sąsiadami. Musimy wziąć pod uwagę panujące kultury, systemy prawne i decyzje rządów: wszystkie one zderzają się, powodując rzeczywistą różnicę w tym, czego ludzie doświadczają i jak się czują. Należy pamiętać, że nie wszystkie kraje zostały dotknięte pandemią w takim samym stopniu i w tym samym czasie, a ich populacje nie podzielały tych samych obaw ani oczekiwań ani przed, ani po wybuchu COVID-19. 


Zaufanie publiczne

Najbardziej nieoczekiwany wpływ pandemii na zaufanie publiczne dotyczy rządów. Ogólnie rzecz biorąc wprowadzane przez rządy restrykcje zwiększały zaufanie ludzi do swoich rządów. Co ciekawe, również firmy komercyjne były świadkami podobnego wzrostu poziomu zaufania. Wyjątek stanowiły tu firmy technologiczne, które budziły wątpliwości co do odpowiedzialności i przejrzystości działania. Na całym świecie lekarze są tą grupą zawodową, której ufa się najbardziej.


Strach i ryzyko

Jedną z rzeczy, które definiowały życie społeczne od początku 2020 r. były kolejne fazy ograniczeń, a potem powrotów do krótkotrwałej normalności. Pandemia spowodowała, że ludzie zaczęli więcej myśleć o swoim zdrowiu i bezpieczeństwie. O tym, że świat stał  się bardziej niebezpiecznym miejscem niż wcześniej, mówi w globalnym badaniu Ipsos aż 82 proc. ludzi.


Zrównoważony rozwój

COVID-19 zakłócił nasz dotychczasowy styl życia i dał nam szansę na zmianę - przyjęcie bardziej zrównoważonego podejścia. Prawie połowa światowej populacji zdaje sobie sprawę, że ich codzienne działania mają bezpośredni wpływ na środowisko. Jednak z danych wynika również, że ludzie nie są świadomi tego, jakich zmian muszą dokonać w życiu codziennym, aby ratować planetę.

Pobierz raport

Pobierz