Sztuczna inteligencja jest już całkiem sprytna

Sztuczna inteligencja jest często postrzegana jako "przyszłość" branży badawczej. Wiele wskazuje na to, że zmierzamy ku utopijnemu światu sztucznej inteligencji, w którym "zoptymalizowane" reklamy zasilane insightami pochodzącymi z big data, zbieranymi wyłącznie przez maszyny, będą perfekcyjnie dostosowywane do pojedynczych odbiorców i dawkowane im w idealnie dobranym czasie i kontekście. Jeśli jednak zrobimy krok w tył i zdamy sobie sprawę, jak blisko tej rzeczywistości się obecnie znajdujemy, to pewnie przyjdzie też czas na refleksję, czy w ogóle tego chcemy.

Miejsce ludzkiego umysłu w świecie sztucznej inteligencji

Sztuczna inteligencja (AI) to rozwijanie skomplikowanego systemu komputerowego uczącego się  wykonywania zadań zwykle realizowanych przez  człowieka, przy użyciu tej samej inteligencji lub rozumowania.  W zasadzie można by rzec, że pomysł nie jest zły.

Widać wyraźnie, że rozwój sztucznej inteligencji będzie miał gigantyczne znaczenie dla całej naszej cywilizacji. Wszystko wskazuje na to, że sztuczna inteligencja jest najważniejszą technologią naszych czasów (jak kiedyś maszyna parowa, silnik spalinowy, energia elektryczna itd.). Dzięki umiejętności uczenia się i automatyzacji, AI wpłynie na niemal wszystkie sektory gospodarki.

W ciągu ostatnich kilku lat zastosowanie AI wyraźnie wzrosło (w dużej mierze dzięki demokratyzacji technologii) i zaczyna wpływać na każdy aspekt naszego życia. Komputery diagnozują choroby, podejmują decyzje o kredytach, wykrywają złośliwe oprogramowanie, kontrolują systemy zabezpieczeń i wiele innych. Alexa, Asystent Google czy Siri obecne w naszych salonach i kieszeniach próbuja wpływac na naszą codzienność. Chatboty i wirtualni asystenci starają się (nie zawsze skutecznie), aby nasze życie było bardziej wydajne. Systemy AI odpowiadają  nam na pytania, doradzają, przewidują nasze zachowania, preferencje zakupowe. Wygrywają z nami nawet w nasze własne gry! Już w latach 90., "Deep Blue", słynny superkomputer IBM pokonał szachowego mistrza świata Garrego Kasparova. W tym roku system AI o nazwie Libratus pokonał czterech światowej klasy pokerzystów. W rzeczywistości gry strategiczne od dawna służą do budowania systemów kognitywnych AI, ale jakim cudem ​​Libratus opanował grę niepełnych informacji, jaką jest poker?

 

Na tę chwilę maszyny AI wygrywają z ludźmi 1:0. Co będzie dalej?

Więcej w załączonym raporcie.