Ciałopozytywność w komunikacji

Temat samoakceptacji i tego jak czujemy się w swoim ciele to żadna nowość. Naszą codzienność z różnych stron, od samozwańczych kołczów po specjalistów od zdrowia psychicznego przepełniają komunikaty dotyczące tego, jak bardzo ważna jest miłość do samego siebie. Bardzo ważną częścią tej miłości jest akceptacja swojej fizyczności, a pewnie bardziej polubienie (pokochanie!) siebie takiego jakim się jest.

Czy kobiety to potrafią? To pytanie nieustająco powraca w moich myślach, ale pojawia się też w naszych zespołowych rozważaniach i rozmowach z klientami. To pobudziło potrzebę pochylenia się nad tematem.

Zaczynając go, należy zacząć od tego, co już zostało już przebadane w tym temacie, co możemy powiedzieć na podstawie twardych danych. W raporcie „Seksualna mapa Polski”, który powstał na podstawie badanie przeprowadzonego w lipcu 2023 można byłoby powiedzieć, że większość kobiet dobrze lub raczej dobrze czuje się w swoim ciele– myśląc o szerokiej grupie kobiet w wieku 18-69 to 62% (choć mnie osobiście ta liczba nie satysfakcjonuje).

Co godne uwagi to fakt, że samoakceptacja rośnie wraz z wiekiem. Najlepiej czują się w swoim ciele kobiety w wieku 46-55 oraz 56-69, kiedy w młodszych przedziałach widać większy odsetek tych, które ewidentnie mają z tym samopoczuciem problem.

 Więcej na temat informacji znajdziecie w raporcie „CIAŁOPOZYTYWNOŚĆ W KOMUNIKACJI, CZYLI O TYM, CZY SAMOAKCEPTACJA TO TYLKO PUSTE SŁOWO”